Czek-skan

Powolna śmierć czeków bankowych doczekała się kolejnego etapu. Zamiast wkładać czek do koperty, a kopertę wsuwać do ATM-u, można już wczytać czek poprzez skaner wbudowany w ATM. Oczywiście skaner podlega OCR-owi i nic już nie trzeba wpisywać: ATM sam podaje kwotę z czeku. Sprawdziłem, że OCR działa nie tylko na czekach drukowanych, takich jak ten, który niedawno zamieniłem na gotówkę:

Czek-skan

ale także w ręcznie pisanych. Wot tiochnika!

Tymczasem mamy do czynienia z pozorną oszczędnością papieru: zamiast koperty (oszczędność) otrzymuje się wydruk ze skanem czeku (jawne marnotrawstwo). Puknięcie w powyższy obrazek ujawni jak duży jest ten wydruk (skan wielkości naturalnej). Wprawdzie można zrezygnować z wydruku, ale wtedy nie ma się żadnego dowodu wpłaty. I tak źle i tak niedobrze. A może w ogóle da się zrezygnować z czeków i przejść na całkowicie wirtualne pieniądze?!

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200